www.akcjawymianynasion.fora.pl

PaulaPola

To prawda, miałam baaardzo długi weekend. Very Happy

Na działce nie zrobiłam nawet połowy tego co miałam zrobić.
Dziś mialam od rana pracować ale od rana leje. Wieczorem będę w domu to wpadne tu na dlużej.
Emalia mam nadzieję że nic Ci nie będzie Smile

ela151

Emalia-trzymaj się!
Paula- u nas za to pogoda, dziś wstałam wyjątkowo wcześnie, bo o 5.30 i opryskałam wszystkie pomidory HT i zrobiłam porządek z gruntowymi-podwiązałam itp.
Ludziki! wstawiłam w galerii więcej zdjęć z mojej ubiegłorocznej imprezki w stylu PRL. Oglądajcie, może będzie to dla Was jakaś inspiracja na podobną imprezkę tego lata. W razie czego podpowiem gdzie co jest dostępne. Polecam-zabawa była przednia.

Rzepka

Ja dzisiaj wróciłam po dłuższej nieobecności, z drżeniem serca już o piątej rano byłam na działce, uff, pomidory żyją i mają się całkiem dobrze, ależ one urosły, cieszą oko, czeka mnie teraz dużo podwiązywania i usuwania wilków, ale to sama radość, jak się widzi zdrowe krzaki Very Happy

Wieczorkiem mam w planach Pomodorową kolacyjkę, jak mi się uda, wstawię zdjęcie. Wesoly

Pozdrowionka dla Emalii mam nadzieję,, że wszystko będzie Ok!

Rzepka

Próbuję wstawić zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych].
Do kolacyjki będą pomidorki z Perły Małopolski, smakowitości co? Jezyk

Pozdrawiam

legina

Emalio życzę zdrowia,ale chyba bez antybiotyków się nie obędzie.
Na ten temat coś wiem,borykam się z tym od ponad 10 lat.Nie wspomnę już o lekarzach i "lekarzach".
Crying or Very sad

Wracaj do tych śzczęśliwców,których tylko kleszcz up...ł bez skutków. Piwo

Rzepka

Mam nadzieję, że należę do tych szczęśliwców, jestem zapaloną grzybiarą i w sezonie zawsze wracam do domu z kleszczami, czytałam, że skutecznie odstrasza ich witamina z grupy B, czy ktoś to sprawdził?

Pozdrawiam Irena

emalia112

Właśnie wróciłam od lekarza. Kuracja antybiotykowa 6 tygodni. Plus standardowe testy, sanepid, skierowanie do specjalisty. Takie małe ugryzienie i tyle problemów.

ela151

Emalia-szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę.

mymysteryy

Emalia - dużo zdrowia !!!

Ela przejrzałam galerię z imprezką. Pierwsza klasa !!! Chętnie się dowiem, gdzie można się zaopatrzyć w takie akcesoria i smakołyki Wink

lunatyk

Mnie też pogryzły kleszcze i zastanawiam się czy iść do lekarza ?
Ja to pikuś a nawet pan pikuś , mój kot to miał ich sporo , ale powyciągane ciekawe czy mu nic nie będzie .

PaulaPola

Rzepka ja też jestem zapaloną grzybiarą Wesoly

Na szczęście kleszcza nie miałam już od wielu lat.
No i jak Wam minął weekend? Popracowali? Leniuchowali? Ja z Zuziąkoniarką siedziałyśmy do 1:30 przy grillu Wesoly

Było to bardzo sympatyczne spotkanko Smile

Ale popracowalyśmy też. Każda u siebie Smile

lunatyk

Tak się składa że ja też uwielbiam zbierać grzyby ale w moim terenie jest to niezbyt bezpieczne . Czy możecie mi powiedzieć na czym polega akcja wymiany nasion , bo jestem niewtajemniczony , nie mam nic do zaoferowania jak na razie , ale najlepsze chęci do uprawy i wymiany , po prostu zaczynam .

PaulaPola

Lunatyk, np tu możesz poczytać [link widoczny dla zalogowanych]

lunatyk

Bardzo dziękuję , już prawie wszystko wiem , tylko szkoda że tak daleko mam do Olsztyna .

PaulaPola

Lunatyk, odległość nie ma znaczenia, tu wszystko idzie pocztą Wesoly

A poza tym nie wiadomo kto będzie tegorocznym świstakiem i skąd będzie. Na następną akcje czekamy do jesieni Wesoly

Amanita

Paula świstakowała z Olsztyna, ja z Pruszkowa i udało się całą akcję ogarnąć Wesoly

Emalia, dużo zdrówka dla Ciebie Smile

emalia112

Dziękuje! Ale ja się nie czuje chora. To jest takie fałszywe świństwo, miałam dużo szczęścia, że się ujawniło. U niektórych siedzi latami zanim zaatakuje serce, stawy, albo układ nerwowy.
72 tabletki antybiotyku to jest trochę, ale podobno pomoże.

legina

Emalio to czuj sie szczęśliwa.Ja na rozpoznanie czekałem 5 lat,a następne tyle się leczę.Antybiotyków zjadłem więcej niż przez całe swoje zycie.Mam zaatakowane stawy.Dlatego też czasami zamiast pracować na ogródku mogę tylko popatrzeć przez okno.Każda zmiana pogody,lub bez przyczyny nic nie mogę zrobić.Najgorsze,że ból jest cały czas w organizmie i nie opuszcza mnie,tylko krąży.Taki mała fra..ca,a szkód robi co niemiara,taka mrówka powalająca słonia jednym ugryzieniem.
Ale grzybobrania nie odpuszczam,choć muszę jeździć w zielonogóskie.To druga moja przypadłość po ogródku. Piwo

PaulaPola

A ja dziś byłam na Kurkach. Trochę ponad kilogram zebralam. Wieczorem wstawię zdjęcie do galerii Wesoly

Rzepka

Ja najczęściej buszuję w lasach Jury Krakowsko Częstochowskiej, chociaż w poniedziałek zarrzymaliśmy się w okolicach Szczekocin, znalazłam kilka prawych, niestety wszystkie robaczywe.

Pozdrawiam

besia

Jak wracałam z pracy wypatrzyłam z samochodu jednego koźlaka i jednego czerwonołepka . Nie za duże były , ale jajecznica z nimi była pyszna . Pierwsza w tym roku . Skoro Paula nazbierała kurek , to muszę jutro sprawdzić moje kurkowe miejsca .

Pozdrawiam . Beata .

Maraga

A na FO problemów co niemiara.Tylko nie ma kto doradzać!
Pewnie "Fachowcy" wyjechali na wakacje.

Amanitko!

Gratuluję Very Happy

Antoś taki duży.
Pewnie Tatuś ze Starszym Braciszkiem dumni.
Masz teraz Trzech Muszkieterów w domu!

mymysteryy

Widzę, że zebrało się towarzystwo prawie samych grzybiarzy Very Happy

.
Ja z przedwczorajszej wyprawy do lasu przyniosłam tylko to, ale przecież cały sezon dopiero przed nami Ok!

[link widoczny dla zalogowanych]

legina

Jagódki i poziomki piękne,czuję ich zapach taki naprawdę leśny.
Piwo

A gdzie te wspaniałe kurki????? Crying or Very sad

aniag78

Emalia życzę dużo zdrówka i szybkiego dojścia do zdrowia. Możesz napisać jak stwierdzono u Ciebie powikłania po ugryzieniu kleszcza? Podobno to ciężka sprawa.
Widzę, że ogrodników ciągnie do grzybiarstwa, a może grzybiarzy do ogrodnictwa? Wesoly

Również jestem maniaczką chodzenia po lesie i zbierania jego darów. To nasze (moje i synka) ubiegłoroczne zdobycze. Co dwa dni do lasu chodziliśmy i wracaliśmy z obłdowanym wózkiem.
[link widoczny dla zalogowanych]

Rzepka

Pomidory to dla mnie nowa pasja, grzyby zbieram od dzieciństwa, nie wiem, czy życzyć sobie w tym sezonie dużo grzybów, bo podobno istnieje zależność między wysypem grzybów a ZZ.Pomidory lubię jeść a grzyby tylko zbierać. Very Happy

Pozdrawiam Irena

pomodoro

Zależność jest niewątpliwie. Oba rodzaje grzybów, ten wywołujący ZZ i te kapeluszowe, lubią wilgoć.

ela151

Bardzo apetyczne te poziomki Mymysteryy, i przez chwilę miałam nawet ochotę wybrać się dziś z dzieciakami do lasu w okolice Lichenia-tak tego słynnego sanktuarium, mieszkam od niego rzut beretem. Ochota mi jednak minęła jak sobie przypomniałam o przygodzie Emalii-brrr. Może wycieczkę jednak sobie podarujemy. Mój syn już kiedyś złapał kleszcze, jak miał 2 latka-skończyło się na pogotowiu, bo nie umiałam mu wyjąć tego robala, a nie chciałam go rozerwać. Pan doktor wyjął takie małe ostrze, skrobnął po skórze i kleszcz odpadł. na szczęście nic się nie działo, a kleszcza złapał na naszej działce-miał go pod pachą. Na szczęście tego samego dnia zauważyłam podczas kąpieli.

emalia112

Ela to nie tak. Ja w lesie nie byłam. Kleszcza złapałam na działce. Zwierzęta ptaki roznoszą kleszcze wszędzie gdzie jest zieleń. Przyroda zaczyna przeciw nam działać. Uczulenia, kleszcze są coraz zjadliwsze. Można żyć tak jak mój sąsiad, co zielone to randopem, a wszędzie kostka i beton. Parę kwiatków na oknie i to kaktusy. On ma bezpiecznie. Moja wnuczka jak kwitną brzozy prawie co roku lądowała w szpitalu. Pasuje by maj przechodziła w masce gazowej. Ale nauczyliśmy się z tym żyć i w tym roku było spokojnie. Tak samo z kleszczami, jak się zna wroga to łatwiej z nim walczyć.

besia

Poszłam wczoraj do lasu . Kurek nie nazbierałam , strasznie sucho w lesie . Ściółka aż chrzęści pod nogami . Kleszczy szczęśliwie też nie przyniosłam . Very Happy